Paradoks, czyli kiedy pierwszy raz us³ysza³em z³owrogie "operacja dziecka"

Bartosz Raj
10.04.2017 23:32
A A A
Hania i Maja Raj

Hania i Maja Raj (Bartosz Raj)

By³o to 8 lat temu i zakoñczy³o siê niczym. Dziewczynka, która mia³a byæ operowana, jest t± zdrowsz± z sióstr, choæ w pierwszych miesi±cach jej ¿ycia mog³o wydawaæ siê, ¿e bêdzie ca³kiem na odwrót.

Dziewczynki s± dwie. Starsza Hania i m³odsza Maja. Hania mia³a 22. operacje, po ostatniej - gdy piszê te s³owa - nie wysz³a jeszcze ze szpitala. Mam nadziejê, ¿e wszystko bêdzie dobrze i wróci do domu, gdzie czeka Maja, która operacji nie mia³a ¿adnej i niech tak pozostanie. Paradoks polega na tym, ¿e kilka lat temu, je¶li mia³bym z jakiego¶ idiotycznego powodu zgadywaæ, która z nich czê¶ciej bêdzie go¶ciem przybytków s³u¿by zdrowia, postawi³bym na Majê.

Maja ma dzi¶ 8 lat z hakiem. Urodzi³a siê w Nowy Rok.

Gdy wróci³a z po³o¿niczego zaczê³a kaszleæ.

Przez wiele dni nic siê nie zmienia³o, choæ mêcz±ce dzieciaka napady rozwala³y ka¿d± noc. Lekarz przyje¿d¿a³ do domu kilka razy, os³uchiwa³. Nic. Wreszcie po jakiej¶ straszniejszej nocy i po kolejnej wizycie u lekarza w przychodni, okaza³o siê, ¿e ma zapalenie p³uc. Wyl±dowa³a w szpitalu, w którym 33 lata wcze¶niej rodzi³ siê jej ojciec. Kroplówka, antybiotyk, kilka dni na oddziale izolowanym. Dzi¶ to dla mnie chleb powszedni. Ale wci±¿ to wspomnienie jest kompletnie odrealnione.

Potem mia³a bardzo g³êbok± anemiê,

chorobê, je¶li mo¿na to tak nazwaæ, krwi. Znów by³ szpital, inny. Pierwszy raz wtedy us³ysza³em o "przetaczaniu krwi", dzi¶ pierwszyzna, choæ na szczê¶cie jeszcze nie codzienno¶æ w wykonaniu oczywi¶cie starszej siostry-weteranki szpitalnych zabiegów. Napiszê szczerze, nie wiem jak to siê skoñczy³o, wyrzuci³em z pamiêci, zatar³o siê po tylu latach i tylu akcjach, ale chyba nie by³o transfuzji, bo to bym pamiêta³.

Trzecia rzecz, która pozwoli³a mi ju¿ mówiæ, ¿e "Hania generalnie by³a zdrowa, poza jakimi¶ przedszkolnymi katarami, za to do Mai ci±gle siê co¶ przypa³êta", to by³a szyna Koszli. Na jakiej¶ kontroli bioder kilkumiesiêcznego dzieciaka okaza³o siê, ¿e co¶ tam z nimi jest nie tak,

co¶ tam miêkkie, trochê krzywe, niepokoj±ce.

I ¿eby to zatrzymaæ, nie doprowadziæ do jakiej¶ trwa³ej z³ej zmiany, Maja zosta³a wsadzona na kilka miesiêcy w szyny, rozszerzaj±ce jej w charakterystyczny sposób nogi. Le¿a³a w tym dzieñ i noc, w momencie, kiedy mali rówie¶nicy zaczynaj± raczkowaæ lub nawet stawiaæ pierwsze kroki. W lato. Masakra, takie uwiêzienie w czasie, kiedy bobas zaczyna rozwalaæ dom, bo go energia i ciekawo¶æ ¶wiata rozsadza wrêcz. Wtedy w³a¶nie pierwszy raz us³ysza³em s³owa "operacja dziecka", jej gro¼ba mia³a skutecznie zmusiæ mnie do konsekwencji i nie uwalniania Mai z narzêdzia tortur. Choæ ona jako¶ strasznie chyba nie cierpia³a, tak siê nad tym pó¼niej zastanawia³em, bardziej ju¿ ja, patrz±c na ni± w szynie Koszli, bo tak zwa³ siê ów aparat.

Maja Raj w szynie KoszliMaja Raj w szynie Koszli Bartosz Raj

Operacji oczywi¶cie nie by³o, po krzywych nogach

nie zosta³ nawet ¶lad. Zreszt± od tamtej pory - odpukaæ i opluæ - Maja jest okazem zdrowia i si³y. Ro¶nie du¿a i rumiana. I niech tak pozostanie. Ale to nie jest koniec historii o paradoksach.

Drugi raz us³ysza³em o "operacji dziecka" kiedy Maja mia³a 2,5 roku. Od tej samej pani lekarz, ale tym razem pani wybitna ortopeda diagnozowa³a krzywy krêgos³up Hani. Nie chcia³bym do tego wracaæ, ale siedzi we ³bie. Na wizycie bodaj prywatnej owa lekarz ogl±daj±c zdjêcia RTG zawyrokowa³a, ¿e starsza siostra Mai

ma skoliozê, krzywy krêgos³up.

Z jednej strony dowiedzia³em siê wreszcie, ¿e za jej potkniêcia na prostej drodze nie odpowiada "pierdo³owato¶æ wrodzona" (diagnoza innego geniusza ortopedii). Z drugiej przerazi³em, ¿e bêdzie konieczna operacja. Mieli¶my czekaæ rok. Potem powtórzyæ badanie, sprawdziæ czy skolioza siê pog³êbi³a. Wizyta by³a umówiona na koniec lutego 2012 roku. 24 lutego tego w³a¶nie roku Hania trafi³a na neurochirurgiê Centrum Zdrowia Dziecka. Krêgos³up rozsadzi³ nowotwór, przesta³a chodziæ.

Od tamtej pory walczymy.

Nie dajcie siê zwariowaæ - nie ka¿de potkniêcie, ból g³owy, czy haft po ¶niadaniu musi oznaczaæ od razu guza uk³adu nerwowego i operacjê dziecka. Nie szukajcie chorób i nie czytajcie przypadkowych w±tpliwej jako¶ci w±tków na forach internetowych. Chod¼cie do lekarzy. Ale je¶li co¶ was niepokoi, nie przestawajcie na jednej wizycie u jednego specjalisty. Bo jest takie badanie, powszechne, niegro¼ne, którego pani guru ortopedii nie zleci³a, bo po co. Rezonans z kontrastem. Trwa pó³ godziny. Stracili¶my rok. Nie chcê zastanawiaæ siê, ile to mog³o zmieniæ.