Przemysław Borowian
04.10.2017
11:26
Czy tort i goście to za mało? (fot. Shutterstock)
Co z dzieciństwa pamiętam najlepiej? No pewnie, że imprezy urodzinowe! Ta atmosfera wyczekiwania, przygotowania i... oczywiście prezenty! Wiem, że świat się zmienia, ale życzyłbym sobie, żeby radość córki z dnia jej urodzin - była tak wielka jak moja.
PamiÄtam, jakby to byĹo wczoraj. BudzÄ siÄ w pewien marcowy poranek, a przy Ĺóşku juĹź czeka na mnie nowiutki Action Man. WyjĹcie do szkoĹy od razu staĹo siÄ jakby przyjemniejsze.
Inne wspomnienie... Pewnego roku moje urodziny wypadĹy w sobotÄ. Rodzice nie zbierali siÄ do pracy, obudziĹem siÄ pierwszy. SchodzÄ
c do toalety specjalnie stawiaĹem na schodach gĹoĹne kroki, Ĺźeby wszystkich obudziÄ. ĹťebyĹmy od wczesnych godzin mogli celebrowaÄ moje urodziny.
Później ĹwiÄtowanie nie dawaĹo juĹź tyle frajdy. Owszem, fajnie jest siÄ napiÄ z kumplami, a "osiemnastkÄ" wspominam jako jeden z, hmmm, najbardziej intensywnych dni w Ĺźyciu, ale obchody urodzin - kiedy na gĹowie kredyt, a w pokoju obok dzwoniÄ
cy sĹuĹźbowy telefon - nie majÄ
juĹź wiele wspĂłlnego z dzieciÄcÄ
radoĹciÄ
oraz niewinnoĹciÄ
.
ChciaĹbym, Ĺźeby moja cĂłrka jak najdĹuĹźej tÄ dzieciÄcÄ
radoĹÄ w sobie miaĹa. ZwĹaszcza, Ĺźe data jej urodzin niemal pokrywa siÄ z mojÄ
(nie liczÄ
c, oczywiĹcie, roku). Dlatego aktywnie uczestniczÄ w organizacji jej przyjÄÄ. Bo maĹe, poszczegĂłlne skĹadniki sprawiajÄ
, Ĺźe sÄ
to imprezy naprawdÄ niezapomniane.
1 . ZAPROSZENIA Koniecznie - wĹasnorÄcznie wykonane. Od jakiegoĹ czasu, co roku, zapraszamy do siebie najbliĹźsze koleĹźanki cĂłrki, by wspĂłlnie mogĹy ĹwiÄtowaÄ jej urodziny. OczywiĹcie impreza odbywa siÄ w sobotÄ, moĹźliwie jak najbliĹźszej tego waĹźnego dnia. Razem z MaĹÄ
przygotowujemy na tÄ okazje specjalne zaproszenia. CĂłrka (z niewielkÄ
pomocÄ
!) rysuje ozdoby oraz wpisuje datÄ przyjÄcia. To nie tylko Ĺwietna, dajÄ
ca duĹźo frajdy zabawa - w ten sposĂłb po prostu spÄdzamy wspĂłlnie czas. Smaczku zaproszeniom dodaje fakt, Ĺźe nie ma dwĂłch takich samych kartek.
Zaproszenia sÄ
rozdawane juĹź w szkole. I uwierzcie mi - zarĂłwno nadawca jak i adresat sÄ
tak samo szczÄĹliwi!
2 . CUKIERKI Tradycja, ktĂłra - mam wraĹźenie - niesĹusznie odchodzi do lamusa. A szkoda, bo to bardzo przyjemne obdarowaÄ klasÄ sĹodyczami. Ponadto, to bardzo uĹźyteczna aktywnoĹÄ, choÄ o tym cĂłrka przekona siÄ dopiero w późniejszych klasach - przecieĹź wszyscy wiemy, Ĺźe osoba czÄstujÄ
ca nauczycieli urodzinowym cukierkiem, nigdy w tym dniu nie pĂłjdzie do odpowiedzi...
3 . SZAMPAN DLA DZIECI ObowiÄ
zkowy punkt kaĹźdego przyjÄcia urodzinowego? BÄ
belki! Te dla dzieci, oczywiĹcie. Wszyscy wiemy, Ĺźe to zwykĹa oranĹźada, ale entuzjazm, jaki towarzyszy efektownemu otworzeniu butelki - jest nie do opisania. No i to celebrowane sÄ
czenie z prawdziwych kieliszkĂłw... Po lampce pozostaje juĹź tylko tort i zabawa do wieczora!
4 . NO WĹAĹNIE, ZABAWA! Wraz z cĂłrkÄ
stawiamy na klasyczne zabawy. Niestety w marcu jeszcze nie jest na tyle wiosennie, by bawiÄ siÄ na zewnÄ
trz, ale w domu rĂłwnieĹź mamy wiele moĹźliwoĹci. KoleĹźanki mojej cĂłrki najbardziej upodobaĹy sobie "Starego niedĹşwiedzia, ktĂłry mocno Ĺpi" oraz - co nie powinno byÄ zaskoczeniem - "Chowanego". OprĂłcz tego przygotowujemy zabawÄ, co roku innÄ
, ktĂłra wychodzi poza schematyczny kanon. W tym roku bawiliĹmy siÄ w uproszczonÄ
wersjÄ "KoĹa Fortuny". Na przyszĹy rok jeszcze nie mam pomysĹu...
5 . CZAS DLA RODZINY Przyznam siÄ wam szczerze, Ĺźe mĂłj ulubiony moment przyjÄcia. Bo kiedy wszystkie koleĹźanki juĹź wrĂłcÄ
do domĂłw, zabawki zostanÄ
posprzÄ
tane, zostaje juĹź czas tylko dla mnie i dla cĂłrki. MaĹa opowiada, jak siÄ bawiĹa, wspĂłlnie oglÄ
damy prezenty. Bywa Ĺźe i ja uraczÄ jÄ
jakimiĹ historiami z moich urodzin, kiedy to moi rodzice organizowali dla mnie wspaniaĹe imprezy. To nieprawda, Ĺźe moja cĂłrka dostaje najwspanialsze prezenty. Bo najwspanialszy prezent zawsze dostajÄ ja - jej uĹmiech.
PamiÄtajmy, proszÄ, Ĺźe urodziny pociechy to nie wyĹcig o to, kto zorganizuje huczniejsze przyjÄcie, w jak najlepszym lokalu. To ma byÄ czas dla naszych dzieci, a nie okazja do pokazania siÄ przed znajomymi. ZwĹaszcza, Ĺźe w późniejszych latach, ten dzieĹ bÄdÄ
woleÄ ĹwiÄtowaÄ z przyjaciĂłĹmi, a nie z rodzicami.